Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Miś Wesołek
Poławiacz pereł
Dołączył: 23 Lip 2006
Posty: 65
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 14:12, 14 Wrz 2006 Temat postu: Pink Floyd |
|
|
Zespołu chyb aprzedstawiać nikomu nie trzeba więc proste pytanie - co myślicie o nich?
Jak dla mnie geniusze takie płyty jak The Wall czy Dark Side Of The Moon to obowiązkowa pozycja do przesłuchania (choć i tak najbardziej polecam przesłychać całą dyskografię... mimo że samemu mi się ta sztuka jeszcze nie udała - dużo tego wydali ) Wymienione wyżej płyty można śmiało zaliczyć do jenych z najlepszych w historii tyle ode mnie (inne płyty też sa świetne )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
REdrUM
Obcy Astronom
Dołączył: 21 Sty 2007
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mława
|
Wysłany: Pon 16:02, 22 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Mój faworyt to zdecydowanie The Dark Side Of The Moon. Płyte słucha się całą bez przełączania piosenek. Ma świetny klimat, a piosenki Time, Breath In The Air czy Money tylko potwierdzają ich mocną pozycje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
off.ice.r
Obcy Astronom
Dołączył: 11 Paź 2007
Posty: 26
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: Czw 8:13, 18 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
z tego znanego zespołu w me ręce wpadł jedyni krążek "The best of" i muszę przyznać że się zawiodłem. Inaczej wyobrażałem sobie kogoś z taką reputacją.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
F.K.
Strażnik Snu
Dołączył: 07 Mar 2008
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 9:02, 07 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
zajmują 3 pozycję jeśli chodzi o moje ulubione zespoly
Każda płyta ma w sobie coś... każdy okres PF, czy to Barretowski, czy Gilmoura, czy ten, w ktorym Waters pisał wiecej. Każdy ma w sobie cos dobrego
Moje faworyty? Dark Side of the Moon, Wish you were here,Final Cut, Division Bell, piper at the gates of down
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
floydtom
Poławiacz pereł
Dołączył: 21 Wrz 2008
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Republikanin
|
Wysłany: Pon 19:48, 29 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
off.ice.r napisał: |
z tego znanego zespołu w me ręce wpadł jedyni krążek "The best of" i muszę przyznać że się zawiodłem. Inaczej wyobrażałem sobie kogoś z taką reputacją. |
Nigdy nie zrozumiesz wielkości Floydów, czy innych wykonawców podobnego formatu, odsłuchując albumy "The best of".W przypadku Pinków takie składanki zabijają to co piękne w albumach koncepcyjnych, w których wszystkie utwory tworzą jedną całość, są ze sobą powiązane tekstem, stylem muzycznym, jakoś się spajają.
Proponuję poznać Floydów od albumu The Animals - oczywiście trzeba usiąść w miarę wygodnie i posłuchać tej pięknej muzyki w skupieniu.Do Floydów dociera się po kilku albumach ; ).Póżniej warto wsłuchać się w Wish You Were Here, Meddle czy też TDSOFM ;].
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
aesledde
Obcy Astronom
Dołączył: 13 Paź 2008
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Republikanka
|
Wysłany: Czw 22:11, 06 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
uwielbiam. (echoes!). chociaż pierwsze floydy to dla mnie najlepsze floydy, a więc syd, syd, syd - the piper at the gates of dawn.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
floydtom
Poławiacz pereł
Dołączył: 21 Wrz 2008
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Republikanin
|
Wysłany: Czw 22:18, 06 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Ludzie się dzielą na tych (fani Floydów), którzy uwielbiają albo czasy Syda, albo okres dominacji Watersa, czy też Gilmoura. Ja najbardziej cenię sobie erę Watersa - Waters to Pink Floyd...i na odwrót :].
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez floydtom dnia Czw 22:55, 06 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
aesledde
Obcy Astronom
Dołączył: 13 Paź 2008
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Republikanka
|
Wysłany: Czw 22:47, 06 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
coś w tym jest
mi najbliżej do syda, potem waters , a po nim gilmour.
gdyby wziąć pod uwagę kariery solowe to również barrett (chociaż tutaj ma dominacje absolutną ;>), a po nim chyba wright jednak, bo mam sentyment do broken china.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
goskaa28
Obcy Astronom
Dołączył: 09 Sty 2009
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Republikanka
|
Wysłany: Nie 16:48, 01 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
oo tak, uwielbiam Pink Floydów. najbardziej The Dark Side of the Moon i Wish you were here. absolutnie genialny zespół
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
natasha
Hibernatus
Dołączył: 13 Kwi 2009
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Republikanka
|
Wysłany: Pią 19:27, 17 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
słucham tego tylko i wyłącznie aby odpocząć, zamknąć oczy i kreować moją wyobraźnie, czasem pomaga, szczególnie przed klasówką. Mózg odpoczywa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Karpacz07
Poławiacz pereł
Dołączył: 01 Gru 2009
Posty: 62
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Karpacz Płeć: Republikanin
|
Wysłany: Pią 21:35, 07 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Mój kuzyn zaraził mnie Floydami. Od może pół roku ich słucham i muszę powiedzieć, że jest to też mój 3 ulubiony zespół ( po Republice i Queen). według mnie najlepsze są czasy dominacji Watersa ( Wish You, The Wall, The Animals), a potem Syda i razem z nim Gilmoura.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|